Od 2018 r. obowiązuje nas nowy program azotanowy (tzw. OSN), który ma zmniejszyć zanieczyszczenie środowiska i odpływ azotu pochodzącego ze źródeł rolniczych.
Zgodnie z rozporządzeniem (DzU z 2018 r. poz. 1339) dla gruntów ornych podstawowy termin, w którym nie można stosować nawożenia mineralnego azotem, przypada między 20 października a 1 marca, z wyjątkiem gmin wymienionych w załączniku nr 2 ustawy (do 15 października) i załączniku nr 3 (do 25 października).
Jak wiemy, azot najintensywniej pobierany jest jesienią i na przedwiośniu. Czy możemy zatem zapewnić roślinom odpowiednią ilość tego składnika pokarmowego w tak krytycznych okresach rozwojowych? Odpowiedź brzmi: tak.
Preparat N-Lock™ to stabilizator azotu, który zawiera 200 g substancji aktywnej – nitrapiryny*. Na rynku europejskim dostępne są dwa rodzaje stabilizatorów azotu różniące się ze względu na sposób działania: inhibitory ureazy i inhibitory nitryfikacji.
Substancja nitrapiryna zawarta w produkcie N-Lock™ to najskuteczniejszy znany na rynku inhibitor nitryfikacji. Dzięki stabilizacji formy amonowej działa dłużej (do 12 tygodni) i skuteczniej (aż do 80%).
Można go też stosować jesienią z nawozami zawierającymi formę amidową i amonową, takimi jak:
roztwór saletrzano-mocznikowy (RSM)
Ważne jest, aby jesienią z nawozami granulowanymi i mineralnymi stosować N-Lock™ do 5 dni przed lub po wysiewie. Najlepsze efekty osiąga się po opadach minimum 12 mm.
Bardzo ciekawym rozwiązaniem jest zastosowanie jesienne preparatu N-Lock™ z RSM 32 i 26 (+7,5% S).
Stosując N-Lock™ w sezonie w dawce 2,5 l + RSM w rzepaku, możemy przenieść pierwsze nawożenie wiosenne na jesień.
W oziminach i rzepaku skutkuje to dużo szybszym wigorem wiosennym, lepszym przezimowaniem i zdrowotnością, większym plonem, korzystniejszym zaolejeniem w rzepaku i wyższymi parametrami ozimin (białko, gluten).
„(…) Od dwóch lat stosuję N-Lock™ + RSM 32 200 l w dozwolonym terminie jesiennym i zauważyłem dużą różnicę w wielkości (liczba pędów, pokrój) i wigorze wiosennym rzepaku. Technologia produktu N-Lock™ ma dla mnie ogromne znaczenie w uprawie, ponieważ ostatnio mamy do czynienia z trudną wiosną: opady = brak możliwości wjazdu w pole. Mam wtedy pewność, że azot czeka na roślinę, a nie odwrotnie. Nigdy nie porównywałem natomiast plonowania, ale zbiory, które uzyskuję, są satysfakcjonujące w zestawieniu ze średnią w okolicy”.
Arkadiusz Madzelan, gospodarstwo 170 ha, woj. lubuskie
Podsumowując, N-Lock™ jest bardzo nowoczesną technologią, która działa wielokierunkowo. Stabilizuje azot i utrzymuje go przez długi czas w strefie, w której roślina może go dużo lepiej wykorzystać nawet w niskich temperaturach wiosennych. Wykazuje się dużo mniejszymi stratami niż inhibitory ureazy i pozostałe inhibitory nitryfikacji. Zwiększa plon nawet o 7%, poprawia parametry i pozwala opóźnić wiosenne wyjście z azotem, co przekłada się bezpośrednio na zysk i oszczędności (przejazdy – możliwe jest podanie jednorazowo dawki azotu). Ma też inne równie ważne i pożądane znaczenie: pozwala nawozić rośliny zgodnie z nowymi regulacjami prawnymi, bez stresu i konsekwencji kar. Ogranicza o 16% wymywanie N do wód gruntowych i o 51% emisję tlenków azotu, przez co chroni środowisko i redukuje efekt gazów cieplarnianych. Idealnie wpisuje się w nowe normalizacje i dobrą praktykę rolniczą sprzyjającą środowisku.
Myślę, że produkt N-Lock™ jest idealnym rozwiązaniem dla polskiego rolnictwa. Wprowadzenie go do technologii nawożenia azotem jesienią pozwoli w przyszłości złagodzić przepisy prawne i rozszerzyć termin okna zabiegowego dzięki zmniejszeniu zanieczyszczenia wód.