Bez ochrony herbicydowej nie jesteśmy w stanie uzyskać wysokich i dobrej jakości plonów. Jakie zatem środki wybrać, by walka z chwastami w zbożach ozimych była skuteczna?
Bez ochrony herbicydowej nie jesteśmy w stanie uzyskać wysokich i dobrej jakości plonów. Jakie zatem środki wybrać, by walka z chwastami w zbożach ozimych była skuteczna?
Wiosenne odchwaszczanie zbóż ozimych powinno być zabiegiem korygującym, gdy przebieg pogody zimą sprzyjał nowym wschodom chwastów oraz na polach, na których nie stosowano herbicydów jesienią (np. zbyt późno obsianych). Z takim zjawiskiem będziemy mieli do czynienia w tym sezonie, ponieważ wiele plantacji zbóż ozimych zostało założonych na przełomie listopada i grudnia.
Czego możemy spodziewać się na wiosnę na naszych plantacjach? Na pewno silnej presji ze strony chwastów zarówno jedno-, jak i dwuliściennych. W grudniu większość zbóż ozimych była w fazie 1-2 liści, a sporadycznie można było zauważyć plantacje dobrze rozkrzewione. Niezacieniona powierzchnia oraz duży dostęp światła to idealne warunki dla wschodówi rozwoju chwastów. Konieczna będzie wiosenna lustracja plantacji pod kątem oceny patogenów oraz doboru odpowiednich herbicydów.
Opóźnione siewy czy niekorzystne warunki pogodowe (mało wilgoci w glebie, niskie temperatury) wykluczają stosowanie herbicydów jesienią. Chwasty jednoliścienne i dwuliścienne pojawiają się wówczas na przedwiośniu i wiosną, a ochronę można przeprowadzić po wznowieniu wiosennej wegetacji, w fazie krzewienia czy na początku strzelania w źdźbło. Zabiegi wiosenne traktowane są jako uzupełniające i powinny być przeprowadzone jak najwcześniej do końca fazy krzewienia, a dobór herbicydu będzie uzależniony od wiosennego zachwaszczenia.
W zbożach ozimych do najgroźniejszych konkurentów ze strony chwastów jednoliściennych należą: miotła zbożowa, perz właściwy oraz wyczyniec polny. Do zwalczania tych gatunków polecamy Fraxial 50 EC w dawce 0,9-1,2 l/ha oraz Apyros 75 WG w dawce 13-27 g/ha.
Z gatunków chwastów dwuliściennych przeważają: przytulia czepna, gwiazdnica pospolita, jasnoty, przetaczniki, fiołek polny, chaber bławatek, dymnica pospolita, bodziszki, chwasty rumianowate (maruna bezwonna, rumian polny), chwasty kapustowate, tasznik pospolity, tobołki polne, samosiewy rzepaku) oraz ostrożeń polny. Tutaj wachlarz produktów jest znacznie szerszy. Jako pierwszego partnera do mieszaniny zbiornikowej polecamy Diablo 306 SE w dawce 0,5-0,6 l/ha, który ma bardzo szerokie spektrum zwalczania chwastów dwuliściennych.
Hurler 200 EC w dawce 0,6-1 l/ha to bardzo dobre rozwiązanie na przytulię, nawet w późniejszych fazach wegetacyjnych zbóż. Paletę uzupełniającą stanowi Helm Tribi 75 WG w dawce 20 g/ha działający na chaber, mak polny czy jasnoty oraz Faworyt 300 SL w dawce 0,3 l/ha na ostrożeń polny, rdest plamisty, rumian polny i starzec zwyczajny.
W moim gospodarstwie uprawia się około 50 ha pszenicy, głównie po kukurydzy z długim FAO 250-270, która z pola schodzi bardzo późno. Zasiewy zbóż odbywają się przeważnie w listopadzie. W walce z chwastami preferuję rozwiązanie wiosenne Fraxial 50 EC w dawce 0,6 l/ha + Diablo 306 SE w dawce 0,5 l/ha. Mam wtedy pewność, że plantacja została bardzo dobrze odchwaszczona.
Paulina Oleszczuk, Zalesie Wielkie, Wielkopolska