Mikroelementy w rzepaku: zapotrzebowanie i jakie stosować?

Mikroelementy w rzepaku: zapotrzebowanie i jakie stosować?

Rzepak ozimy jest jedną z kluczowych roślin uprawianych w Polsce. Jego nasiona mają szerokie zastosowanie w różnych gałęziach przemysłu. Produkcja, jaką dysponujemy, nie wystarcza na zaspokojenie potrzeb krajowych, stąd precyzja w uprawie jest nieodzownym elementem pracy rolnika. To roślina o dużych wymaganiach nawozowych. Znając zapotrzebowanie na makroskładniki, warto wziąć pod lupę mikroelementy. Podanie ich jest szczególnie ważne jesienią, ponieważ wtedy rzepak przygotowuje fundament pod przyszły plon.

Kluczowymi mikroelementami w uprawie rzepaku są: bor, mangan, molibden, cynk, miedź. Podczas układania strategii nawożenia dolistnego trzeba kierować się zapotrzebowaniem na powyższe składniki. Rzepak, by wytworzyć plon ok. 35 dt/ha, pobiera ok. 500 g boru, do 1500 g manganu, 80 g miedzi, 600 g cynku i 25 g molibdenu.

Jakie mikroelementy na rzepak?

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco laboris nisi ut aliquip ex ea commodo consequat. Duis aute irure dolor in reprehenderit in voluptate velit esse cillum dolore eu fugiat nulla pariatur. Excepteur sint occaecat cupidatat non proident, sunt in culpa qui officia deserunt mollit anim id est laborum.

Bor

To kluczowy pierwiastek jesienią. Jego deficyt powoduje słabsze zagęszczanie soków komórkowych, uszkodzenia w strefie szyjki korzeniowej, przez co roślina gorzej zimuje. Szczególnie ważne jest zaopatrzenie w bor przy ostatnich uszkodzeniach przez śmietkę. Dodatkowo jego brak praktycznie skazuje roślinę na wymarznięcie. Bor odpowiada za gospodarkę wodną rzepaku, pobieranie potasu i fosforu. Objawy jego niedoboru to wspomniane brunatne przebarwienia na szyjce korzeniowej, również słabsze pylenie rośliny, łyżeczkowate zwijanie liści. W momencie intensywnego wydłużania łodygi dochodzi często do wzdłużnych pęknięć.

Bor w roślinach odpowiedzialny jest za działalność tkanek merystematycznych, wpływa na procesy związane z kwitnieniem, zapłodnieniem, zawiązywaniem nasion, z funkcjonowaniem i podziałem komórek. Jego niedobór powoduje tworzenie się pustych przestrzeni w korzeniu tuż pod szyjką korzeniową, które w znaczny sposób ograniczają transport substancji z korzenia do górnych części roślin. Wiosną – przy intensywnym wzroście (dużo wilgoci, nawozu i wysoka temperatura) i niedoborze tego mikroelementu – łodygi rzepaku pękają wzdłużnie, co nie tylko powoduje ograniczenia w przenoszeniu składników pokarmowych w roślinie, ale stanowi również otwartą furtkę dla patogenów. Odpowiednie zaopatrzenie roślin w ten pierwiastek wpływa ponadto dodatnio na mrozoodporność roślin oraz odgrywa ważną rolę w ograniczaniu występowania chorób. Niewystarczająca zawartość przyswajalnych form boru może być przyczyną zahamowania wzrostu roślin, a nawet obumierania stożków wzrostu, pędów i korzeni. W początkowym okresie następuje zgrubienie najpierw młodych liści i łodyg, które stają się kruche i łamliwe. Roślina wytwarza słaby system korzeniowy, który wiosną nie jest w stanie dostarczyć odpowiednią ilość wody i składników pokarmowych (stan ten może pogłębiać susza wiosenna).

Mając na uwadze deficyt boru w glebach, lepiej zabezpieczyć rośliny w ten składnik pokarmowy wcześniej, nie czekając na objawy jego braku, ponieważ wtedy spadek plonu już nastąpił i nie można go nadrobić, a jedynie ograniczyć jeszcze większy jego ubytek. Bor jest praktycznie nieruchomy w roślinie (nie przemieszcza się ze starych do młodych części roślin), dlatego też rośliny przez cały okres wegetacji potrzebują stałego dostępu do tego mikroelementu. Najbardziej efektywne i bezpieczne, szczególnie w trakcie wegetacji, jest dolistne stosowanie boru, dlatego zaleca się kilkukrotny w trakcie sezonu wegetacyjnego zabieg, zwłaszcza w krytycznych fazach zapotrzebowania, które w przypadku rzepaku jest bardzo duże. Dostępność boru w polskich glebach jest znikoma, a straty w okresie wegetacji są duże – do 1000 g „wychodzi” z pola z plonami, a około 200 g wymywane jest z opadami atmosferycznymi. Nawożąc rzepak borem, zaleca się zastosowanie 0,4–0,5 kg B/ha w jednym zabiegu dolistnym.

Molibden

Mikroelement ten odpowiada za gospodarkę azotową rośliny. Jego znikoma ilość może wydawać się zbędna, tu jednak pełni on szczególnie ważną funkcję. Przy jego braku rzepak pobiera na jesień zbyt dużo azotu, przez co wzrasta ryzyko wymarznięcia plantacji. Niedobór jest widoczny na blaszkach liściowych, w zatrzymaniu rozwoju liścia oraz przebarwieniach nerwów liścia.

Cynk

Ma znaczny wpływ na podziały komórkowe roślin, a co za tym idzie - w dużym stopniu decyduje o przyszłym wzroście rośliny i liczbie nasion w łuszczynie. Wzmacnia odporność na suszę, stymuluje rozwój korzeni.

Zapotrzebowanie na cynk jest dwukrotnie większe w fazie rozety niż w późniejszych fazach rozwojowych rzepaku. Należy zwrócić uwagę, aby nawóz dolistny stosowany do dokarmiania był w formie chelatu lub ZnSO4 x H2O, ponieważ w formie tlenkowej jest przez liść praktycznie niedostępny. Firmy, które chwalą się dużą zawartością cynku w nawozie, powinny informować rolników, że jest to forma tlenkowa dostępna dla roślin przez korzeń, a niedostępna przy nawożeniu dolistnym.

Miedź

Mało ruchliwy w roślinie pierwiastek, który odpowiada za przemianę azotu. Wspomaga odporność na choroby, zapobiega pękaniu oraz łamaniu roślin, wzmacnia ściany komórkowe. Niedobór miedzi widoczny jest w słabszym rozwoju korzeni, więdnięciu pędów, często pęd główny staje się silnie elastyczny.

Miedź – podobnie jak bor – jest pierwiastkiem mało ruchliwym w roślinie, dlatego jego braki widoczne są na młodych liściach, które przebarwiają się na biało. Miedź wiąże wolne rodniki, które tworzą się w sytuacjach stresowych i niszczą komórki roślin. Pamiętajmy, że forma tlenkowa miedzi jest niedostępna przez liść, a pobierana jedynie przez korzenie roślin.

Mangan

Odpowiada za syntezę chlorofilu oraz budowanie nowych komórek. To jeden z ważniejszych mikroelementów w uprawie nie tylko rzepaku. Doskonale wpływa na budowanie bocznych rozgałęzień w roślinie. Duża zawartość próchnicy, wysokie pH gleby, deficyt wody stanowczo ograniczają jego pobieranie, a objawy niedoboru są bardzo szybko widoczne na liściu w postaci chlorozy. W ofercie Grupy Osadkowski dostępna jest paleta nawozów dolistnych, płynnych i sypkich w formie pojedynczych składników oraz do wygodnego stosowania kompletnych nawozów.

Mangan ma duże znaczenie w gospodarce azotowej rośliny, ale jeszcze większe w budowaniu głęboko sięgającego systemu korzeniowego. Pierwiastek ten, stosowany w formie Mn2+, oddziałuje toksycznie na część mikroorganizmów glebowych, które mogą hamować wzrost i rozwój korzenia. Objawem niedoboru manganu są liście o rozjaśnionej barwie (chlorotyczne). Przy doborze nawozu dolistnego zawierającego ten pierwiastek należy pamiętać, że w formie MnCO3 jest on niedostępny przez liść.

Molibden

Niedobór molibdenu obserwuje się przede wszystkim na glebach kwaśnych, na których występuje w formach niedostępnych dla roślin oraz na glebach przepuszczalnych o odczynie wysokim, w których wymywany jest do głębszych warstw. Mikroelement ten jest składnikiem enzymu (reduktazy azotanowej) redukującego pobrane przez roślinę azotany, co umożliwia wbudowanie azotu w struktury białkowe. W roślinach niedostatecznie odżywionych molibdenem dochodzi do nagromadzenia się azotanów, które zwiększają stopień wrażliwości roślin na ujemne temperatury. Jego niedobór powoduje jasne przebarwienia nerwów i zahamowanie rozwoju blaszki liściowej. Braki tego składnika najczęściej są bezobjawowe i powodują znaczne straty plonu.

 

Redakcja
Osadkowski.pl

    Plon rzepaku ozimego warunkowany jest już jesienią. Udany start to silny rozwój systemu korzeniowego o odpowiedniej średnicy (0,7–1 cm) i głęboko osadzonej szyjce korzeniowej oraz odpowiednia ilość masy nadziemnej o właściwym pokroju, tj. 8–12 dobrze rozwiniętych liści z szerokimi blaszkami i niewydłużonymi ogonkami.

    Właściwy pokrój rośliny przed zimą zapewni jej dobre przezimowanie oraz wytworzenie odpowiedniej liczby zawiązków pędów bocznych wyrastających z kątów liści. Prawidłowo odżywiona roślina gromadzi w szyjce korzeniowej substancje zapasowe, które wykorzystywane są podczas wiosennego ruszenia wegetacji. Jeżeli tych substancji jest za mało, a wiosną pojawią się niekorzystne, stresowe warunki (susza, chłody, opóźniona wegetacja), może nastąpić istotna redukcja plonu.

    Jedną z faz krytycznych zapotrzebowania rzepaku na składniki pokarmowe jest wykształcanie rozety jesiennej. Tempo pojawiania się kolejnych liści jest uzależnione od sumy temperatur (próg fizjologiczny oscyluje wokół 9oC) i zaopatrzenia rośliny w azot (przy jego braku roślina nie tworzy nowych liści i pędów). Pobieranie N zależy natomiast w głównej mierze od odczynu gleby, jej wilgotności oraz zasobności w pozostałe makroi mikroelementy.

    Dokarmianie przez liść

    Przy jesiennym spadku temperatury i krótkim dniu świetlnym rośliny często nie są w stanie osiągnąć odpowiedniej fazy rozwojowej niezbędnej do prawidłowego przezimowania. W tych warunkach tempo wzrostu spada, ponieważ rośliny nie mogą pobrać odpowiedniej ilości składników przez słabo rozwinięty system korzeniowy i niedostępność składników (np. poniżej 12oC pobranie fosforu znacznie spada). W takich sytuacjach odżywianie nalistne zyskuje na znaczeniu i pomaga podtrzymać procesy fizjologiczne, stanowiąc szybkie źródło składników niezbędnych do przebiegu asymilacji, a tym samym gromadzenia składników pokarmowych. Rośliny wykazujące braki takich makroskładników, jak: azot, potas, fosfor, siarka i magnez oraz mikroskładników, jak: bor, mangan, miedź, molibden i cynk mają nieprzekształcone w białko formy azotowe i mocno uwodnione tkanki, które są bardzo narażone na wymarznięcie.

    Odpowiednio odżywiony rzepak ma silne ściany komórkowe, mniejsze wakuole, pogrubioną kutykulę, zagęszczony sok komórkowy oraz związki azotowe przekształcone w białko, czyli komórki gotowe do przezimowania.

    Różne źródła donoszą, że przy spodziewanych niedoborach mikroskładników jesienią w fazie 4–6 liści pod rośliny rzepaku powinniśmy dostarczyć minimalnie 150 g boru, 40 g miedzi, 200 g manganu i 10 g molibdenu na 1 ha.

    Wysokie potrzeby pokarmowe rzepaku powodują, że strategia jego nawożenia nie powinna opierać się tylko na nawozach stosowanych doglebowo, ale wspomagać się odżywianiem roślin przez liść.

    Nawożenie przez liść zaleca się w następujących sytuacjach:

    • profilaktycznie w celu wyeliminowania potencjalnych niedoborów w krytycznych fazach wegetacji. Za profilaktyką stosowania mikroskładników przemawia też fakt, iż niektóre braki występują bezobjawowo lub są mało widoczne, a często właśnie mikroskładniki są elementem limitującym plon i jego wzrost nawet o 20%
    • interwencyjnie przy widocznych objawach niedoborów
    • przy niskiej zasobności gleby, gdy z różnych przyczyn składniki nie są dostępne w glebie, np. zimna gleba nie pozwala pobierać fosforu
    • przy niewłaściwym pH gleby – za niskim (poniżej pH 5,6 słabe pobieranie molibdenu) lub zasadowym (powyżej pH 7 słabo pobierane są: bor, miedź, cynk, mangan i żelazo)

    Należy pamiętać, że dokarmianie roślin przez liście jest zwykle bardziej efektywne od nawożenia doglebowego, pozwala bowiem na szybkie uzupełnienie brakujących składników pokarmowych, co jest szczególnie ważne w momencie wystąpienia objawów niedoborów. Ten sposób nawożenia ma również swoje minusy, ponieważ przy jego stosowaniu konieczne jest tworzenie roztworów o niskim stężeniu (mała ilość składnika rozpuszczonego w cieczy roboczej), aby nie doprowadzić do uszkodzenia roślin. Obowiązuje zasada, że im starsza roślina, tym stężenie roztworu powinno być mniejsze. Do uszkodzeń (poparzeń roślin) może dojść m.in. przy oprysku w zbyt wysokiej temperaturze, małej wilgotności powietrza lub intensywnym wietrze. Stosując nawożenie nalistne, można w całości pokryć zapotrzebowanie rzepaku ozimego na mikroelementy.

    Rzepak powinien być zaopatrzony przede wszystkim w bor oraz mangan, a w dalszej kolejności w miedź, molibden i cynk.

    Znaczenie mikroelementów

    Aby zaopatrzyć rzepak w niezbędne składniki mikroelementowe, możemy w fazie 3–6 liści zastosować OSD Mikro Rzepak w dawce 2 kg/ha + OSD Bor 1,5–2 kg/ha.

    Innym równie ciekawym rozwiązaniem jest grupa nawozów płynnych Nutri Foliar, Nutri Foliar High B w dawce 2 l/ha oraz Nutri Foliar Basic w dawce 4 l/ha.

    Należy pamiętać o tym, że nie wszystko można zrobić naraz i bardziej efektywne jest wykonywanie większej liczby zabiegów nawożenia dolistnego z niższym stężeniem składników pokarmowych niż ograniczenie ich liczby i zwiększenie ilości aplikowanych nawozów w cieczy, gdyż rzepak ma jednak granice możliwości jednokrotnego przyswajania składników pokarmowych. Rozłożenie zaplanowanego odżywiania dolistnego na kilka zabiegów nie powinno nas martwić, bowiem nawozy z grupy OSD czy Nutri Foliar bardzo dobrze mieszają się z fungicydami oraz insektycydami, dając nam możliwość zasilenia roślin podczas koniecznych zabiegów, których głównym celem jest ochrona roślin.

    Należy pamiętać!

    • Dolistne dokarmianie rzepaku pozwala na dobre przygotowanie roślin do zimy.
    • W sposób nalistny można pokryć całość zapotrzebowania na mikroelementy.
    • Odżywianie nalistne mikroelementami to niezbędny element agrotechniki rzepaku ozimego.
    • Forma nawozu jest bardzo ważna i może warunkować sens odżywiania przez liść.

    Sztandarowymi produktami są OSD i od niedawna Nutri Foliar. Pierwsze to znane i cieszące się uznaniem produkty sypkie OSD odporne na przechowywanie zimowe.

    Ciekawym rozwiązaniem w jesiennym dokarmianiu rzepaku jest OSD Mikro Rzepak 2 kg/ha + OSD Bor 1 kg/ha + siarczan magnezu 5 kg/ha.

    Drugim kierunkiem są nawozy płynne Nutri Foliar. Jesienią można wykorzystać przemiennie Nutri Foliar High B 2 l/ha oraz Nutri Foliar Basic 2 l/ha.

    Stosowanie nawozów zależne jest od stanowiska, przebiegu pogody lub widocznych deficytów. Warto też zauważyć, że powyższe technologie nawożenia według propozycji Grupy Osadkowski są sprawdzone, m.in. na polach doświadczalnych, plantacjach pokazowych oraz u naszych klientów, którzy wystawiają im pozytywne opinie.