Dokarmianie ziemniaka – jakie odżywki na ziemniaki w czasie tuberyzacji
Katarzyna Szponar
Zawiązywanie bulw to kluczowy moment w rozwoju ziemniaka. Jakie odżywki na ziemniaki powinno się podać w tym okresie, by ziemniak zawiązał odpowiednią liczbę oczekiwanej wielkości bulw? Czy przebieg pogody podczas tuberyzacji ma wpływ na jakość i wielkość plonu ziemniaka?
Fazy rozwoju ziemniaka
W rozwoju ziemniaka wyróżniamy pięć okresów rozwoju:
- kiełkowanie i wschody
- faza wegetatywna: formowanie krzaka
- zawiązywanie bulw, czyli tuberyzacja oraz kwitnienie
- formowanie bulw
- dojrzewanie bulw
Faza zawiązywania bulw ma miejsce od około 30 do 60 dni od wschodów ziemniaka. Trwa ona od 10 do 14 dni. Bardzo duży wpływ na zawiązywanie bulw ma przebieg pogody w tym okresie.
Przebieg pogody, a zawiązywanie bulw
W okresie zawiązywania bulw mogą wystąpić spadki temperatur (szczególnie w przypadku wczesnych ziemniaków). Mowa tu o zimnych ogrodnikach i zimnej Zośce (choć i "na świętego Izydora często bywa chłodna pora"). Gdy są niskie temperatury, to bulwy mateczne wytwarzają małą ilość pędów. Mała ich liczba w konsekwencji wpływa na zawiązanie również małej liczby bulw ziemniaka.
Dlatego warto w tym okresie zabezpieczyć rośliny przed stresem termicznym. Dotyczy to nie tylko niskich temperatur, ale również ekstremalnie wysokich. W tym okresie mogą również wystąpić wysokie temperatury powietrza powyżej 30 °C oraz brak opadów. Taki przebieg pogody ujemnie wpłynie na zdrowotność roślin. Susza podczas tuberyzacji generuje większe nasilenie choroby, jaką jest parch zwykły ziemniaka.
Dodatkowo wysoka temperatura powoduje wytwarzanie fitohormonów. Gibereliny powstają we wschodzących łodygach i są przemieszczane z łodyg do stolonów. Jest to negatywne zjawisko, bo pogarsza się wtedy proces zawiązywania bulw ( tzw. tuberyzacja). Poprawić ja może odpowiednia proporcja fitohormonów. Powinna ona wyglądać tak: cytokinin>auksyn (wyższe stężenie cytokinin niż auksyn). Co więcej, gdy dzień trwa dłużej niż 18 godzin, to ziemniak również słabo zawiązuje bulwy.
Co jeszcze wpływa na zawiązywanie bulw?
Na jakość zawiązywanych bulw będzie mieć wpływ dostępność azotu oraz wilgotność gleby. Niedobór wody i susza powodują powstawanie zdeformowanych bulw. Zwiększa się również ryzyko porażenia przez grzyby, w tym przez parcha.
W przypadku azotu, jeżeli jest jego za dużo, to ziemniak idzie w kierunku w rozwoju łęcin. Przez to tuberyzacja zachodzi później i zmniejsza się ilość zawiązanych bulw. Stąd, jeżeli uprawiamy ziemniaka na "frytkę", to nie możemy podawać za dużo azotu. Również ostrożnie podchodzimy do fitohormonów, ponieważ mogą one spowodować zawiązanie dużej ilości bulw. W przypadku ziemniaka "na frytkę" naszym celem jest wyprodukowanie dużych bulw, a nie dużej ilości bulw o małym kalibrażu. Zazwyczaj średnica ma być powyżej 50 mm.
Inaczej będzie to w przypadku ziemniaka jadalnego. Wtedy chcemy uzyskać dużą ilość bulw. Kalibraż nie jest tu już tak istotny. Stąd tu możemy podać fitohormony w celu stymulacji zawiązywania większej ilości bulw, o kalibrażu około 40 mm.
Na zawiązywanie bulw wpływ ma także odmiana, wielkość bulwy i liczba pędów na niej zawiązanych, obsada oraz długość dnia. Zazwyczaj liczba bulw waha się od kilku do ponad 20. Ostatecznie od 5 do 15 bulw osiąga pełną dojrzałość.
Jak ograniczyć rośliny ziemniaków przed stresem?
Na przebieg pogody nie mamy wpływu, a deszczownię nie każdy ma. Okres przed kwitnieniem jest niezwykle ważny, bo wtedy jest początek zawiązywania bulw. Dlatego powinno się profilaktycznie przygotowywać plantację na stres suszy.
W tym celu stosuje się m.in. preparaty oparte na wapniu i krzemie oraz dolistnie można podać fitohormony. Bardzo dobrze jest zastosować preparat Barrier Si-Ca w dawce 2 l/ha. Preparat ten podnosi odporność roślin na suszę i ułatwia transport wody w roślinie, a dodatkowo zmniejsza się transpiracja.
Barrier Si-Ca to płynny nawóz dolistny zawierający formułę przyswajalnego krzemu i wapnia. Zastosowanie połączenia tych dwóch pierwiastków powoduje wzmocnienie tkanek roślinnych i zmniejszenie wpływu niekorzystnych warunków na rozwój i plonowanie roślin. Sztywność ścian komórkowych prowadzi do zwiększenia odporności na niekorzystne warunki, a dodatkowo zmniejsza presję patogenów.
Firma Osadkowski przygotowała specjalną technologię, która kompleksowo wspiera rozwój ziemniaka. Technologia Don't Stop Growing (w skrócie DSG) to program, który zabezpiecza ziemniaka przed stresem np. suszy czy chłodów.
DSG Ziemniak - na czym to polega?
To specjalna technologia, która wspiera wzrost i rozwój roślin. Wsparcie rozwoju ziemniaka polega na inicjowaniu zawiązywania większej ilości pędów, dostarczaniu większej ilości energii do bulw oraz zmniejsza skutki stresu. O ziemniaka trzeba zadbać już od samego początku — czyli od momentu sadzenia. W przypadku ziemniaka technologia DSG składa się z dwóch etapów:
- zaprawianie ziemniaka
- nawożenie dolistne
- z użyciem preparatu Barrier Si-Ca i Maxi-Grow
Do zaprawiania bulw w tej technologii stosuje się 2 kg Rootex + 0,5 l Maxi-Grow wraz z dodatkiem surfaktanta Inex-A w dawce 0,1 l/ha.
W fazie BBCH 21-29 (rozwój pędów bocznych na głównym pędzie) podajemy 0,25 l/ha preparatu Maxi-Grow. W fazie BBCH 41-59 ziemniaka (BBCH 4 to zawiązywanie bulw. O fazie BBCH 41 mówimy wtedy, gdy- bulwy osiągają 10% typowej masy) podaje się krzem z wapniem oraz fitohormony z mikroelementami. Ten zabieg wygląda następująco: 0,5 l Maxi-Grow + 2 l Barrier Si-Ca.
Faza BBCH 5-mówi nam o rozwoju kwiatostanu. O fazie BBCH 59 mówimy wtedy, gdy widzimy pąki kwiatowe pierwszego kwiatostanu. W późniejszym okresie rozwoju ziemniaka tj. w fazie BBCH 61-79 zaleca się podanie 0,75 l Maxi-Grow (BBCH 6-kwitnienie, BBCH 7-rozwój owoców). Całą technologię domykamy w fazie BBCH 81-89 (dojrzewanie owoców i nasion) produktem Barrier Si-Ca w dawce 2 l/ha.
System korzeniowy to podstawa
Dobrze rozwinięty system korzeniowy to podstawa nawożenia ziemniaka, która zwiększa ochronę roślin przed stresem suszy. Ziemniak pobiera więcej składników pokarmowych z gleby. Bulwa mateczna dostanie więcej energii, a to przełoży się na większą ilość zawiązanych pędów i bulw.
Stąd tak ważne jest, aby technologię nawożenia rozpocząć od zaprawiania sadzeniaka produktem Rootex. Środek ten stymuluje powstawanie akwaporyn, czyli integralnych białek błonowych (MIP = membrane integral protein). Akwaporyny zwiększają przepustowość kanałów, którymi transportowana jest woda i składniki pokarmowe.
Produkt Rootex dodatkowo zawiera NPK pochodzenia organicznego oraz kwasy organiczne (Corg). Zawiera dużą ilość fosforu. Dobrze zbudowana masa korzeniowa z dużą ilością włośników zabezpieczy rośliny przed stresem suszy.
To ważne, żeby w początkowym etapie dostarczyć przed tuberyzacją fosfor nie tylko w formie mineralnej przed sadzeniem, ale także w formie dolistnej w początkowej fazie tuberyzacji. Wynika to z faktu, że fosfor jest mało mobilny. Roślina pobiera ten pierwiastek z odległości około 1 mm od systemu korzeniowego.
Skład Rootex:
- azot (N) / 8%
- fosfor (P) / 45.5%
- potas (K) / 6.7%
- całkowity ekstrakt z humusu 18%, w tym kwasy huminowe - 12,0% oraz kwasy fulwowe - 6,0%
Dodatek kwasów humusowych pozytywnie wpływa na strukturę gleby, która aż tak się nie zaskorupia. Przełoży się to później na łatwiejszy zbiór. Ma to znaczenie szczególnie na mocnych stanowiskach. Bo czasem i takie cięższe stanowiska są przeznaczane pod ziemniaka. Gdy mamy podłoże gliniaste i jest duża ilość opadów, szczególnie przy zbiorze, to straty w postaci otarć i uszkodzeń bulw są znaczne.
W uprawie ziemniaka krąży powiedzenie: "susza nigdy nie zrobi tyle szkód co woda". Dzięki produktowi Rootex gleba aż tak się nie zabryla. Ma to znaczenie podczas zbioru, gdy jest mokro. Na bulwach ziemniaka nie będą aż tak bardzo tworzyć się bryły na ziemniaku. W związku z tym nie będzie też obić. A to wpłynie na lepsze i dłuższe przechowanie ziemniaka. Po zastosowaniu produktu Rootex, nawet gdy przyjdzie susza, to wprawdzie będą się tworzyć bryły na ciężkich glebach, ale głównie powierzchniowo. Ziemia w redlinach będzie już sypka. To ogromna zaleta tego produktu.
Dokarmianie ziemniaka - bor i mangan to nie jedyne składniki pokarmowe, które się liczą
Bardzo ważnym momentem w uprawie ziemniaka jest faza haczykowania. W tej fazie na stolonach zaczynamy widzieć pierwsze wyoblenia, na których będą zawiązywać się bulwy. Ta faza ma miejsce tuż przed kwitnieniem ziemniaka.
W tym czasie bardzo ważne jest, aby ziemniak miał dostępne wszystkie makro i mikroelementy. Czasem zdarzy się, że zabieg herbicydowy powstrzyma we wzroście rozwój ziemniaka. Czasem wiosna jest długa i zimna. A czasem wystąpi susza. W takich sytuacjach rozwój ziemniaka jest spowolniony. Do tego dochodzi problem ze słabą mobilnością niektórych pierwiastków, takich jak bor czy fosfor. Słabo mobilny bor czy fosfor w fazie haczykowania powinny być podane dolistnie.
W uprawie ziemniaka oprócz B (bor) istotne są cztery mikroelementy: Mn (mangan), Cu (miedź), Zn (cynk), Mo (molibden). Ziemniak wraz z plonem 10 t/ha bulw i odpowiednią masą naci pobiera średnio:
- 25 g/ha B
- 70 g/ha Mn
- 65 g/ha Zn
- 20 g/ha Cu%
- 1 g/ha Mo
Dokarmianie dolistne ziemniaka wpływa nie tylko na wysokość plonu, ale także na jego jakość. Miejmy na uwadze, że w glebie mamy już pewne zasobności mikroelementów. Kwestia jest ile ich mamy oraz czy są dostępne dla ziemniaka. Kompleksowe nawożenie dolistne może wyglądać następująco:
0,3-0,5 l IonBlue + 1 kg OSD Fosfor + 2 kg OSD Potas + 2 l Alfa Mikro + 1 kg OSD Bor
Z tym zabiegiem dostarczamy:
- azot (N) - 258 g
- fosfor (P) - 730 g
- potas (K) - 830 g
- siarka (S) - 147 g
- miedź bioaktywna - 5,10 %
- siarka bioaktywna - 4,97 %
- mangan - 82,25 g
- cynk - 31,8 g
- miedź - 21,8 g
- żelazo - 8,1 g
- molibden - 5,11 g
- bor - 160,68 g
Przez stosowanie odżywki na ziemniaka podając bor, mangan, miedź i żelazo możemy stymulować odporność ziemniaka przed chorobami. Dodatkowo miedź i siarka będą działać fungistatycznie. Z kolei na efektywność fotosyntezy wpływ ma: mangan, cynk, miedź i żelazo. Nawożenie dolistne wykonuje się wcześnie rano lub wieczorem, przy pełnym turgorze roślin i dużej wilgotności 60-80% (min. 40%).
Temperatura powietrza powinna być na poziomie 12-15 °C. Powyżej 20 °C może dojść do uszkodzenia blaszki liściowej.
Katarzyna Szponar