Zaprawianie ziemniaka — jak przygotować materiał nasadzeniowy?

Powierzchnia uprawy ziemniaka w Polsce według danych ARIMR w roku 2024 w porównaniu do roku 2023 wzrosła o ponad 10 tyś ha. Chęć uprawy ziemniaka w głównej mierze może być spowodowana atrakcyjną ceną tego surowca w ostatnich 2-3 latach w przeciwieństwie do cen oferowanych (np. za zboża).

Jednak o dochodowości nie decyduje sama cena, gdyż na to, czy zarobimy i ile wpływ ma wiele czynników, a do tych najbardziej limitujących należałoby zaliczyć m.in. warunki klimatyczne oraz presję chorób i szkodników. A z tymi w ubiegłym roku bywało ciężko.

Długie okresy bez opadów i konieczność częstego nawadniania oraz wysoka presja ze strony chorób i stonki ziemniaczanej dawały się we znaki producentom. To wszystko w pewnym stopniu odbiło się na plonie, ale przede wszystkim też na jakości surowca.

Powstało dużo ziemniaka niehandlowego w wyniku porażenia przez parcha, ale też sporo ziemniaka spękanego czego wynikiem były perturbacje pogodowe. Kolejny sezon przyniesie zapewne kolejne wyzwania pogodowe, ale też te związane z możliwością skutecznej ochrony.

Zaprawianie ziemniaków to kluczowy zabieg w uprawie, który znacząco wpływa na zdrowotność bulw, a tym samym na wysokość i jakość plonów. Przede wszystkim pozwala ograniczyć występowanie chorób grzybowych takich jak parch, rizoktonioza czy zaraza ziemniaka, które mogą powodować znaczne straty w uprawach.

Zaprawy chronią także przed szkodnikami, takimi jak drutowce, które uszkadzają bulwy i pogarszają ich wartość handlową. Dodatkowo stosowanie odpowiednich preparatów wzmacnia rośliny na etapie kiełkowania i początkowego wzrostu, co przekłada się na lepsze ukorzenienie i szybszy rozwój łodyg oraz liści.

Dzięki temu ziemniaki mają większą odporność na niekorzystne warunki pogodowe i stres abiotyczny. Zabieg ten pozwala również zmniejszyć konieczność późniejszego stosowania chemicznych środków ochrony roślin, co jest korzystne zarówno dla środowiska, jak i dla jakości plonów.

Dzięki swoim funkcjom biostymulującym wpływa na generowanie przez rośliny większych ilości niektórych genów odpowiedzialnych między innymi za kodowanie akwaporyn. Akwaporyny są białkami błonowym dedykowanymi do cyrkulacji wody. Przepływ wody przez komórki wykorzystujące akwaporyny jest szybki i w dużych ilościach, dzięki czemu rośliny mogą być lepiej uwodnione.

Rootex stymuluje również system korzeniowy do zwiększonego wydzielania kwasów organicznych (kwasu cytrynowego ponad 3-krotnie więcej niż w kontroli) o działaniu kompleksującym i chelatującym co prowadzi do przekształcenia nieprzyswajalnych fosforanów w formy przyswajalne dla roślin.

Produkt ten minimalizuje również niekorzystny wpływ zasolenia, łagodząc zaburzenia w pobieraniu wody i składników pokarmowych. Stanowi zatem doskonałe uzupełnienie technologii DSG Ziemniak, a całość jest solidnym fundamentem pod przyszłe jakościowe plony.

Zaprawianie sadzeniaków w technologii DSG

Podanie mieszaniny preparatów Rootex z Maxi-Grow ( 2 kg + 0,5 l na 1 ha sadzeniaków) powoduje, że bulwa dostaje sygnał, iż warunki, w których przebywa są tak atrakcyjne, aby otworzyć kolejne ,,oczko’’ i wydać więcej pędów z jednej bulwy. Większa ilość pędów daje możliwość wydania większej ilości bulw.

Oczywiście z większą ilością łodyg idzie również mocniejszy i lepiej wykształcony system korzeniowy, czyli ten element, który odpowiada za lepsze pobranie wody i składników pokarmowych z gleby. Zaprawianie bulw taką mieszaniną można zrobić na każdy możliwy sposób, czyli począwszy od dysz zamontowanych na stołach przebierczych do dysz zlokalizowanych na sadzarkach.

Schemat technologii DSG Ziemniak – etap zaprawiania ziemniaka

Zalety zaprawiania w technologii DSG:

• większa liczba pędów
• więcej energii dla rozwoju bulw
• lepszy rozwój systemu korzeniowego
• efektywniejsze pobieranie składników pokarmowych