Rzepak – Herbicydy doglebowe i nalistne
Podstawowym elementem agrotechniki jesiennej rzepaku jest zwalczanie chwastów na plantacji. Roślina ta najdłużej pozostaje na polu, stąd utrzymanie czystej uprawy aż do zbioru może być dużym wyzwaniem, szczególnie w ostatnio coraz częstszym, trudnym przebiegu pogody. Rzepak ozimy jest szczególnie narażony na zachwaszczenie od początku wegetacji. Przy średnim natężeniu tego zjawiska straty w plonie mogą wynieść do 25%, a często zdarza się, że taka właśnie zniżka decyduje o opłacalności uprawy.
Wybór technologii i terminu zabiegu
Technologia oraz termin zabiegu to elementy, o których decyduje plantator, jednak ważne jest, by dobrać odpowiednie rozwiązanie. Eliminacja chwastów jesienią to obowiązek. Rozwój badań oraz nowe preparaty w ochronie dają szerokie okno zabiegowe wraz z bogatą paletą produktów. Można wykonać opryski bezpośrednio po siewie – są one zazwyczaj tańsze i skuteczne. Dodatkowo w sytuacji ewentualnej poprawki rzepak nie konkuruje tak moc-no o wodę oraz makroskładniki. Kolejną opcją są zabiegi nalistne – budżetowo bardziej wymagające, jednak z lepszym spektrum zwalczanych chwastów. Tu jednak jesteśmy uzależnieni od warunków. Trzeba też pamiętać, że rzepak, konkurując od początku z chwastami, szybko wydłuża szyjkę korzeniową i często moment ochrony herbicydowej może zbiegać się z regulacją pokroju roślin (już od 4. liścia).
W zabiegach do 3 dni po siewie rekomendujemy sprawdzone rozwiązania na bazie znanych produktów:
Zwalcza ono szeroką gamę chwastów dwuliściennych, dając dodatkowo możliwość zastosowania elastycznej dawki chlomazonu w zależności od gleb.
- Butisan 500 SC – 1 l/ha
- Colzor Trio 405 EC – 2 l/ha
- Atpolan Soil Maxx – 0,5 l/ha
fot. 1. Plac kontrolny bez herbicydu. Kompensacja uciążliwych chwastów dwuliściennych utrudniających zbiór
Mieszanina 4 substancji aktywnych działająca na siebie wspomagająco i uzupełniająco. Jej atutem jest wzmocnione działanie na bodziszek. Dodatek Atpolanu Soil Maxx jest wsparciem dla substancji aktywnej, ponieważ tworząc powłokę, utrzymuje ją na wierzchniej warstwie gleby oraz zapobiega przepłukiwaniu czy wywiewaniu. Dzięki temu ograniczamy fitotoksyczność w rzepaku powodowaną przemieszczaniem substancji.
Rozwiązania nalistne – skuteczne, ale wymagające
fot. 2. Prawidłowy moment do stosowania herbicydów nalistnych
Zabiegi nalistne najlepiej wykonać od 3. liścia właściwego. Ważne są siewki chwastów oraz liścienie. Kluczowe wydaje się wybranie idealnego terminu i fazy rozwojowej chwastów, co musi zbiegać się z odpowiednimi warunkami. Brak okna pogodowego może skutecznie utrudnić odpowiednie odchwaszczanie.
- Butisan 500 SC – 1,5 l/ha
- Navigator 360 SL – 0,2 l/ha
Skuteczne od lat rozwiązanie na takie chwasty, jak: fiołek polny, rumianowate, chaber bławatek, maki czy ostrożeń polny. Nie powoduje fitotoksyczności rośliny uprawnej, wymaga średniej dobowej temperatury powyżej 8°C.
- Belkar – 0,25 l/ha
- Kliper – 0,75 l/ha
Nowoczesne i unikatowe rozwiązanie, od dawna wyczekiwane przez plantatorów. Zwalcza nalistnie bodziszek oraz pozostałe chwasty dwuliścienne. Do stosowania od 2 liści właściwych rzepaku, dodatkowo działa w niskich temperaturach.
Jednoliścienne – tylko sprawdzone rozwiązanie
- Targa 10 EC – 0,3–0,4 l/ha
- Atpolan Bio – 1 l/ha
Samosiewy zbóż są nieodzowną częścią agrotechniki rzepaku. Z racji okresowych braków wody często wschodzą w równoległym okresie. Targa 10 EC w zalecanej dawce to pewne rozwiązanie na samosiewy w fazie krzewienia.
Ocena plantacji jesienią i przed spoczynkiem zimowym
Podsumowując, przed spoczynkiem zimowym plantacje powinny być wolne od chwastów oraz samosiewów. Warto je lustrować, kontrolować, co się na nich dzieje. Błędy popełnione w tym okresie trud-no naprawić. Tylko przez właściwe doradztwo z użyciem odpowiedniej technologii można z pewnością inwestować w uprawę.
fot. 3. Plantacja prawidłowo odchwaszczona przed spoczynkiem zimowym